Podpowiedzi - rozważania ogólne

Przez wiele miesięcy goniłem czołówkę aby załapać się na punkty dla stu najlepszych.

Korzystałem z monet i podpowiedzi aby tylko jak najszybciej, przejść kolejny poziom iść dalej, dalej, dalej...
Gdy już znalazłem się w strefie punktowej stwierdziłem że to bez sensu - przecież robię to dla przyjemności. Ostatni obrazek rozwiązywałem 3 tygodnie - mimo, że korzystając z podpowiedzi zrobiłbym to w godzinę - ale czy o to chodzi ?

Każdy z nas jest tu zarejestrowany pod nickiem - więc ranking nie ma żadnego odniesienia do realu. Nikt nie ocenia że Pan Prezes czy Pani Dyrektor jest taka mądra i rozwala kolejne układanki 10 razy szybciej niż inni. Notabene nikogo nie oskarżam ale jako programista-amator byłbym w stanie stworzyć aplikację, która po wprowadzeniu danych z obrazka - metodą losową (prób i błędów) byłaby w stanie każdy obrazek rozwiązać w ciągu kilku minut (zamiast wielu godzin). Zresztą admin kiedyś wspomniał że posiłkuje się czymś takimś do sprawdzania rozwiązywalności obrazków. TYLKO PO CO ? Porównuję to do sytuacji w bieganiu (moja pasja) - czy wiecie jak wiele osób, które biegają amatorsko stosuje doping szkodliwy dla zdrowia? (w zawodach amatorskich nie ma kontroli antydopingowej). Robią to tylko po to żeby się pochwalić osiągnięciami - nie mają z tego tytułu żadnych profitów finansowych tylko (wątpliwą moralnie) chwałę.

Bawmy się - róbmy to co lubimy.
Powtórzę jeszcze raz rozwiązanie obrazka po trzech tygodniach bez podpowiedzi - to naprawdę satysfakcja. Nie wiem jak admin to robi ale jego obrazki są fantastyczne - nawet te najtrudniejsze zawsze dają się logicznie rozwiązać.

"Nie wiem jak admin to robi ale jego obrazki są fantastyczne - nawet te najtrudniejsze zawsze dają się logicznie rozwiązać."

Dzięki za te słowa, bo bardzo często czytam na naszym forum, że części obrazków nie da się rozwiązać i trzeba zgadywać. Nie trzeba, po prostu cześć jest trudniejsza i trzeba więcej cierpliwości.